Krótki wstęp
Księżniczka Monik
Panna Elinarda
Karla Knotek
To fotostory opowiada o księżniczce, która ma dość swojego królestwa i wykupuje sobie małe mieszkanko w miasteszku. Przeprowadza się razem ze swoją służącą Panną Elinardą. Życie Monik staje na głowie, powieważ poznała pewną zwykłą dziewczynę, Karlę Knotek.
Odcinek 1 Nowy dom i Karla
- To napewno jest ten dom?- zapytała księżniczka. - Oczywiście, ul.Stanisława Mleczaka 15- odpowiedziała Panna Elinarda. - Jest śliczny, jak na zwykły dom. - A czy wasza wysokość nie tęskni za królestwem, matką i ojcem? - Troszkę, ale jest warto. Chcę posmakować prawdziwego życia- oznajmiła i odwróciła się w stronę Elinardy.
- Chcę się więcej dowiedzieć o tej willi- powiedziała skromnie. - Po lewej stronie domu znajduje się kuchnia, jadalnia i salon, a po prawej dwie sypialnie i dwie toalety. Za domem jest wejście do basenu, gril oraz leżaki do opalania. - Aha, dziękuję.
- Ja pójdę do salonu, przyjdź do mnie za kilka minutek. - Oczywiście wasza wysokość.
Ciekawe, czym interesują się zwykli ludzie, myślała. Potem miała zamiar spełnić swoje marzenie, na które nigdy jej nie pozwalano w królestwie.
- Już jestem, o czym księżniczka chciała porozmawiać? - Jestem molem książkowym i bardzo chcę byś kupiła mi nowe książki. - Oczywiście, jutro się tym zajmę. Dziewczęta usłyszały dzwonek do drzwi.
Ciekawe kto o tej porze, zastanawiała się.
Panna Elinarda zobaczyła przez szkło w drzwiach nieznajomą twarz. Zastanawiała się kto to może być.
- Dzień dobry, mieszkam w sąsiedztwie i przyszłam zobaczyć swoich nowych sąsiadów. Nazywam się Klara. Karla Knotek - Ja jestem Elinarda. Miło mi. Wejdziesz do środka? - Jasne.
- Usiądź do stołu a ja zobaczę gdzie jest księżniczka. - Księżniczka?- zapytała cicho . Zapytała naprawdę bardzo cicho i Elinarda jej nie usłyszała.
- Co księżniczka robi?- zapytała panna Elinarda. - Gotuje. - Ale nie powinnaś.... - Daj, choć raz spełnić mi marzenia!- przerwała księżniczka i kazała Elinardzie iść do stołu i czekać.
Elinarda usiadła na przeciwko Karly i powiedziała: - Księżniczka gotuje. To nowość! - A o co chodzi z tą księżniczką? Elinarda opowiedziała jej, czemu księżniczka kupiła dom i że jest z królewskiej rodziny. Karla była zdumiona, że siedzi w mieszkaniu prawdziwej księżniczki.
Do jadalni weszła księżniczka z jednym talerzem. - A wy, co? W kuchni są talerze idźcie i sobie przynieście. - Ach tak- powiedziała panna Elinarda
Gdy Karla przyniosła sobie jedzenie z kuchni, Monik odnosiła już pusty talerz. - Aaaaa....- ziewnęła śpiąca Karla.
- Elinardo, zaprowadź Karlę do sypialni- rozkazała księżniczka Monik. - Ale gdzie ja będę spać? Są tylko dwie sypialnie! - Znajdziesz gdzieś sobie miejsce. - Ale... - To rozkaz!
- Księżniczka kazała mi zaprowadzić ciebie do sypialni. Gdy przejdziesz na prawą część domu zakręć w lewo, bo na prawo jest sypialnia księżniczki. - Dzięki Eli. - Eli? - Ojj... przepraszam. Chyba nie powinnam tak ciebie nazywać. - Nie, nie, chodzi mi o to że to dla mnie nowość, bo każdy zawsze nazywał mnie Panna Elinarda i traktował mnie poważnie. I zamiast DZIĘKI ELI, mówiliby DZIĘKUJĘ ELINARDO..... Dobranoc - Dobranoc.
Eli poszła na tyły domu i zasnęła na leżaku.
|