The Sims - Simsomaniaki

DLA POLSKICH SIMSOMANIAKÓW


#1 2010-01-15 17:05:16

 Guzik.!

Gwiazda!!!

Skąd: Glogau.
Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 436
Punktów :   13 

Prawda czy Fałsz.

Marikaaa!
Imię: Marika
Nazwisko: Pasterczyk
Wiek: 13.
Przyjaciółki mówią na nią: Marika.
Zainteresowania: Moda, moda i jeszcze raz moda.
Chłopak:  brak
Umiejętności wypracowane na 100%: Moda i Pływanie.
Rodzice: Renata i Tadeusz Pasterczyk.
Zwierzęta: Żółw lądowy i świnka morska.
Dodatkowe informacje: Marika posiada gumę do żucia. Dużo gum do żucia. Wszystkie brzoskwiniowe Orbit. Można uznać że to jej nałóg. Imprezowiczka z wyczuciem gustu.

Bogucha!
Imię: Bogumiła.
Nazwisko: Brytkowiak.
Wiek: 13.
Przyjaciółki mówią na nią: Bogucha, Boguśka.
Zainteresowania: Śpiew, węże.
Chłopak: Darek.
Umiejętności wypracowane na 100%: śpiew.
Rodzice: Wioleta i Mariusz Brytkowiak.
Zwierzęta: Dwa węże Klama i Zdziś.
Dodatkowe informacje: Wzorowa uczennica. Pozytywnie nastawiona do życia. Lubi kolor czerwony.

Dżana!
Imię: Milena.
Nazwisko: Dżaninska
Wiek: 13.
Przyjaciółki mówią na nią: Dżana ( od nazwiska ).
Zainteresowania: Muzyka.
Chłopak: Tymek.
Umiejętności wypracowane na 100%: Pływanie.
Rodzice: Krystyna i Artur Dżaninscy .
Zwierzęta: Kot Tybet.
Dodatkowe informacje: Wzorowa uczennica. Fanka Pitbulla.  Ma swojego bloga.

Rozdział 1. :
Dwa słowa: Kocham cię!
Facet w garniturze.
Ludzie, dajcie żyć!
Mglisty poranek, ale co z tego?! Jutro dyskoteka. Marika szykowała strój od dwóch dni. Boguśka pewnie zarzuci na siebie swoją czerwoną sukienkę. Milena, znany fakt- najzwyklejsze w świecie rurki i cekinowa czarna koszulka. Nie żeby Marice to przeszkadzało, ale z chęcią pomogłaby dziewczyną w dobraniu ciuchów. Trudno, jak nie to nie. Najwyżej tylko ona będzie dobrze ubrana.
***
„Pewnie Marika znowu ma na mnie focha. Jutro dyska a ona nie mogła mi wybrać ciuchów. Nie moja wina że muszę siedzieć w domu z Gabrysiem. Ten mały gnojowaty dzieciuch wszystko mi popsuł.
Dobra ja kończę bo muszę nakarmić tą małpę”
Tak brzmiał dzisiejszy wpis na blogu Dżany. Po 20 minutach gotowania makaronu dla Gabryśka, Milena znowu siadła przed komputerem.
-O! Już dwa nowe komentarze!- powiedziała sama do siebie.
‘ Hejka! Fajny blog. Wpadnij na mój ….’
Kolejny śmieć. Dżana natychmiast umieściła komentarz w koszu.
‘Dżanka? Masz bloga? Super. Masz talent. Zobaczymy się jutro na dysce. Kocham cię ; *’
Nicku Brak.
-Jezu!- wymsknęło się Milenie.- ‘Kocham cię’? Nie, to nie mógł być Tymek!
No tak. Tymek to nie był. Komputer miał w naprawie, a jego rodzice nie pozwalali mu korzystać ze swoich laptopów. Z resztą on by w miejscu publicznym nie napisał: Kocham cię. Kto? Kto? Kto? To nie dawało Milenie spokoju.
***
Bogucha siedziała na widowni. Czekała już ze 2 godz. Ile może trwać naprawa jednego mikrofonu?! Nie mają innych?! A zresztą kto to widział, żeby konkurs piosenki urządzać w niedzielę?! Miała zamiar zaśpiewać piosenkę Ewy Farny „Tam gdzie nie ma już dróg”, tylko że śpiewała ją jeszcze dwójka innych dziewczyn.
-Zmieniam piosenkę. Postanowione!- Boguśka podjęła już decyzję.
Ćwiczyła dwie piosenki, ale wybrała tą bo bardzo lubi Ewę. Zapadła cisza.
-Ekhem..dzień dobry- zaczęła niepewnie pani Monika.- Witam was na co rocznym przeglądzie piosenki. Ta osoba, która zajmie pierwsze miejsce dostanie zgodę na nagranie płyty.
Znane. Każdy obiecuje, a potem że wydawca ma ospę! To właśnie Bogusię wkurzało. Tylko, że to już poważniejszy konkurs. Przyjechali nawet ci z Wrocławia i Krakowa. Takie szychy do Świdnicy?!
Po pół godzinie przyszła kolej Bogusi. Dziewczyna zaśpiewała „Chwyć marzenie”. Dostała bardzo duże brawa.
***
-O tak! Idealnie- mówiła sama do siebie Marika.
Przed chwilą była w mieście ze swoją kuzynką Sylką. Kupiła sobie jeansowe shorty. Kosztowały 55 zł., ale jak się ma bogatych rodziców to( jakby to ujęły Marika i Sylka ) „można mieć to czego nie można mieć”.  Do nowych shortów wybrała srebrną bluzkę na jedno ramię.
-Dziewczyny będą ci zazdrościć- mówiła Syla.- Nie powinnaś się przyjaźnić z takim pospólstwem. Lepiej zakumpluj się z Darią! Ona też taka bogata- Sylka zawsze była przeciwna przyjaźni Mariki z Boguchą i Dżaną.
-Nie! Ja nie chcę zmieniać przyjaciółek! Nie wtrącaj się w moje życie!- tym zdaniem Marika zakończyła rozmowę i zostawiła Sylę samą.
***
-Dżana, co jest? Przecież wiesz że mam występ- odezwała się po drugiej stronie słuchawki Boguśka.
-No tak, ale posłuchaj…- Milena z przejęciem opowiedziała przyjaciółce o sprawie z komentarzem.
- Ja nie wiem. Pogadamy jutro na dysce. Fajnie, że lekcji nie ma bo muszą wszystko przygotować.
-Jasne. Pa- Dżana najwyraźniej się z tego nie cieszyła.
Kto to mógł być? Nie miała pojęcia. Nikt nie miał pojęcia.
***
Boguśka była pewna że wygra. Konkurencja- zerowa. Teraz kluczowy moment, pani Monika weszła na scenę.
- Teraz ogłoszę wyniki. Trzecie miejsce, nagrodę wysokości 100 zł i płytę Keri Hilson otrzymuje Patrycja Kulik. Drugie miejsce, nagrodę wysokości 250 zł i płytę Rihanny otrzymuje Bogumiła  Brytkowiak. Pierwsze miejsce, nagrodę wysokości 500 zł, płytę Agnes Carlsson i możliwość nagrania własnej płyty otrzymuje Paula Mokirtyszyn. Gratulacje.
Co?? Kto?? Jak?? Gdzie?? Dlaczego??
Wystąpiła chyba w tedy, gdy zadzwoniła Dżana. Boguśka była zła na cały świat. Kiedy wychodziła z budynku  zaczepił ją jakiś mężczyzna.
-Dzień dobry młoda panienko- przywitał się człowiek. Ubrany był w czarny garnitur, pod szyją zawiązaną miała zieloną muszkę. W ręku trzymał teczkę, która ledwo się domykała.
- Witam. Czego pan ode mnie chce?- zapytała Bogucha.
- Słyszałem jak śpiewasz. Naprawdę ładnie. Może chciałabyś nagrać demo w moim studiu?
- Demo?! Ja?! Ale..ależ..to dla mnie zaszczyt.
- Nie zaszczyt tylko okazja- odpowiedział trochę oschle mężczyzna w garniturze.
-Dobrze. A kiedy?- zapytała rozanielona Bogusia.
- Może jutro. O 17? Pasuje?
-Tak, tak. Będę na pewno. Tylko gdzie?
Mężczyzna popatrzył na zegarek i śpiesznie odpowiedział:
-Plutona 4.
Po tych słowach wsiadł do niebieskiej toyoty i odjechał z piskiem opon.
***
Dziewczyny poszły spać wcześnie. Jutro cały dzień przyszykowań.
***
Ranek. Marika była podekscytowana. Dzisiaj dyska! O tak! Może nawet znajdzie chłopaka?
Ale nie to było teraz najważniejsze. Musiała zadzwonić do dziewczyn. Kiedy się spotkają? Gdzie? Sięgnęła do kieszeni po telefon i wykręciła numer Dżany.
- Siema Marik- ziewnęła Milena.- Wiesz która godzina?
-10- odpowiedziała.- O której się widizmy?
- Może u mnie o 16? Pasuje?
-Pewnie! Buźka.
***
Milena postanowiła zadzwonić do Bogusi i powiedzieć jej o spotkaniu.
-Bogusiowa?
-Zależy dla kogo- odezwała się po drugiej stronie słuchawki
- Fajnie. Widzimy się dzisiaj u mnie o 16. Zapowiada się super dyska.
-Co?! Dyska?! Dzisiaj?!
- No tak! Jak możesz nie pamiętać! Nie ważne, widzimy się o 16.
-No właśnie nie do końca. Na 17 jestem umówiona na nagranie płyty.
- Co? Ja nie mogę, ale przypał- Dżana rozłączyła się. Nie wiedziała co powiedzieć Marice. ‘Siema, Boguśka nas wystawiła.’?! Była zdruzgotana. Poszła coś zjeść. Otworzyła lodówkę. Pustka. Mama poszła do sklepu, pewnie wróci za 20 min.
- Sprawdzę co na blogu- postanowiła.
Włączyła kompa. Nowy wpis:
‘Yo! Yo! Co tam u cb? Nie pamiętasz mnie? Na pewno pamiętasz! Yo!’
Podpisano: Jarua+?90.
Nie znała nikogo z takim nickiem. Nic jej to nie mówiło. Jaura+?90 Hmm.. . Dziwne rzeczy na jej blogu się dzieją. Postanowiła dodać nowy wpis.
„Hej. Wczoraj pod wpisem dodały jakieś sensowne komentarze dwie osoby. Brak nicku i Jaura+?90. Proszę aby te osoby napisały mi na e-maila, który znajduje się w ‘O sobie’. Pa ;*
P.S. Dzisiaj dyska! Niestety Boguśka nie idzie, bo ma jakieś coś. Przynajmniej jest ktoś taki jak Marika.”
Była z siebie zadowolona. Miała nadzieję że poskutkuje.
***
Bogusia sprawdzała na kompie wiadomości. Reklama, reklama… ble, ble… O! Wiadomość od ath.trh. Ciekawe kto to. Otworzyła e-maila.
„Witaj. Z tej strony firma nagraniowa, która złożyła ci wczoraj ofertę. Niestety spotkanie musimy przełożyć na środę o godz. 16:30. Zanim nagramy z Tobą demo, musisz zapłacić 400 zł. Nikt nie mówił, że to będzie za darmo. To numer konta …. …. …. …”
-Co, zapłacić?- krzyknęła nie wiadomo do kogo.- Beznadzieja.
No trudno. Chciała i się nie podda. Wysłała na konto 400 zł i napisała do Dżany, że jednak idzie na imprezę. Wyciągnęła już z szafy czerwoną  sukienkę i pobiegła do sklepu kupić ładny łańcuszek.  Zaraz zadzwoni do Darka, żeby się dowiedzieć czy też będzie.
***
16:00
Marika stoi przed drzwiami Mileny i czeka, aż ta jej otworzy.  Obie dziewczyny cieszą się na tą dyskotekę. Po 10 minutach czekania, Marika postanowiła napisać do Dżany sms-a.
„Ej. Czemu mi nie otwierasz?!”
Po kilku sekundach w drzwiach stanęła zasapana Milena. Wytłumaczyła przyjaciółce, że mają popsuty dzwonek.
- To nieistotne. Zaraz dyska. Musimy się przygotować. Kiedy będzie Bogucha?
- A wiesz co… Boguśka nie idzie.
- Że co?! Jak to: nie idzie?!
- Bo ma jakieś nagranie.
- Ja nie mogę. Wystawiła nas do wiatru debilka. Chodź, bo czas ucieka.
16:50
Dziewczyny gotowe były do wyjścia. Jeszcze tylko zamknąć drzwi na klucz. Gotowe! Ruszać na podbój szkoły!
***
Bogusia była załamana. Dżana na pewno nie przeczytała widomości. Najwyżej spotkają się na imprezie. Cieszyła się jednak, że Darek będzie.
17:00
Boguśka dopiero wyszła z domu. Spóźni się. Trudno.  Będzie miała dobre wejście. Wszyscy tańczą, gra muzyka, a ona nagle wchodzi w blasku lamp. Nie, to niemożliwe. Wślizgnie się po cichu i nikt jej nie zauważy.  Już jest blisko szkoły. Jeszcze tylko kilka metrów i… błoto!
- Tfu! Kto przyniósł tu to błocko?!- wrzeszczała Bogucha cała w ohydnej, lepkiej mazi.
W tym samym czasie zza zakrętu wynurzają się Dżana i Marika.
- Dziewczyny! Tu jesteście. Jednak będę tylko muszę się oczyścić! – wołała do nich Bogusia.
- Patrz Milenka. Torz to nasza „przyjaciółka”. I co na to powiesz? Wpadła w niezłe błotko- zaśmiała się Marika.
- O tak! Ma na co zasłużyła! Poczekaj… złotko, znów w tej samej sukience? A wiesz co?! Teraz jest lepiej- dogryzła jej Dżana, po czym obie zachichotały.
Boguśka miała dość. Jak one mogły tak do niej powiedzieć?! Wstała i zdecydowanym krokiem ruszyła w stronę domu. Tam czekały ją męki.
***
Dziewczyny na dysce bawiły się świetnie.  Dżana tańczyła z Tymkiem, ale cały czas myślała o wpisie na blogu.  Marika, no cóż Marika, jak Marika- imprezowiczka. Kiedy wybiła 19 wszyscy się rozeszli. Następny dzień przyniesie jeszcze więcej wrażeń.
***
Bogusia byłą załamana. Cały czas dzwonili do niej ludzie ze szkoły i pisali sms-y typu:
„Siema Bogusia. Jak tam błotko? Pff… twoje koleżanki dobrze zrobiły. Kto by chciał się z tobą przyjaźnić xD”.
W pewnym momencie nie wytrzymała: Ludzie dajcie żyć!!
- Bogusiu?! Nie krzycz tak. Masz gościa- jej matka weszła do pokoju, prowadząc za sobą Darka.
- Eee..cześć Darek- zaczęła niepewnie.
- Elo. Słyszałem, że cię olały…
- No, więc już każdy o tym wie?!
- Spokojnie. Będzie dobrze- powiedział Darek.
- Nie! Nie będzie! I wynoś się z tąd!
Chłopak posłusznie opuścił pokój. Bogucha z płaczem rzuciła się na łóżko. Życie dla niej straciło sens.

Ostatnio edytowany przez Guzik.! (2010-01-16 19:19:43)


Now dance, fucker, dance
Man, he never had a chance
And no one even knew
It was really only you

Offline

 

#2 2010-01-15 17:22:55

 Angie.

Administrator

Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 794
Punktów :   16 
Zainteresowania:: psychologia, gry
Ulubiony dodatek do Sims 2:: Własny Biznes
Ulubiony dodatek do Sims 3:: Wymarzone Podróże
WWW

Re: Prawda czy Fałsz.

Nie pisz tylko takiego czegoś!
Napisz razem z pierwszym odcinkiem.
O opowiadoani nie umieszczaj emotek, ".!", ".?!" itp.
Po co nam wiadomość, że węże Bogumiły mają imiona "Klama" "Zdziś"?!
Piszesz jak przesłodzona, 10-letnia dziewczyneczka...
Jak jeszcze raz napiszesz bez odcinka to ci dam 1- punkt.

Offline

 

#3 2010-01-17 09:47:56

Demi

Młodziak

Zarejestrowany: 2009-03-22
Posty: 14
Punktów :   

Re: Prawda czy Fałsz.

No więc mamy:
- konkurs
- demo
- dyskotekę
- rodzeństwo
- wypad na zakupy 2x
- blog
- tajemnicze wpisy
- i nagle przyjaciółeczki stały się wredne....
hmmm... Nie pamiętam dokładnie kto to kto. Pierwszy odc. powinnaś bardziej wstępnie opowiedzieć.
"błocko"???
Co to jest? Nie ma czegoś takiego!
"***
Dziewczyny poszły spać wcześnie. Jutro cały dzień przyszykowań.
***"
Yyyyy.... Możesz to usunąć.
Aha i jeszcze coś. Wyszło tak długo dlatego, że masz baardzo dużo dialogów. Aż za dużo. Całe opo. z tego się u ciebie składa.
Kto to Syla?
Nie pamiętam czy coś jeszcze.....

Offline

 

#4 2010-01-17 10:51:21

 Guzik.!

Gwiazda!!!

Skąd: Glogau.
Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 436
Punktów :   13 

Re: Prawda czy Fałsz.

Demi napisał:

"błocko"???
Co to jest? Nie ma czegoś takiego!

Jakoś błąd ortograficzny nie wyskakuje xD

Demi napisał:

Dziewczyny poszły spać wcześnie. Jutro cały dzień przyszykowań.
***"
Yyyyy.... Możesz to usunąć.

Admin może mi za to dać punkta ujemnego, zamknąć temat, wyrzucić z forum: Sorry Demi. Moja książka, zrobię co zechcę ; ]

Demi napisał:

Aha i jeszcze coś. Wyszło tak długo dlatego, że masz baardzo dużo dialogów. Aż za dużo. Całe opo. z tego się u ciebie składa.

Bo lubię dawać dialogi. Moim zdaniem tak jest ciekawiej.


Demi napisał:

Kto to Syla?

Czytaj uważnie. "-O tak! Idealnie- mówiła sama do siebie Marika.
Przed chwilą była w mieście ze swoją kuzynką Sylką."


Now dance, fucker, dance
Man, he never had a chance
And no one even knew
It was really only you

Offline

 

#5 2010-01-17 11:24:41

Demi

Młodziak

Zarejestrowany: 2009-03-22
Posty: 14
Punktów :   

Re: Prawda czy Fałsz.

Guzik.! napisał:

Demi napisał:

Dziewczyny poszły spać wcześnie. Jutro cały dzień przyszykowań.
***"
Yyyyy.... Możesz to usunąć.

Admin może mi za to dać punkta ujemnego, zamknąć temat, wyrzucić z forum: Sorry Demi. Moja książka, zrobię co zechcę ; ]

Chodziło mi tylko o to, że to dziwnie wygląda

Guzik.! napisał:

Demi napisał:

Aha i jeszcze coś. Wyszło tak długo dlatego, że masz baardzo dużo dialogów. Aż za dużo. Całe opo. z tego się u ciebie składa.

Bo lubię dawać dialogi. Moim zdaniem tak jest ciekawiej.

Eeee..... nie do końca. Ty masz we wszystkich opowiadaniach tak dużo dialogów

Guzik.! napisał:

Demi napisał:

Kto to Syla?

Czytaj uważnie. "-O tak! Idealnie- mówiła sama do siebie Marika.
Przed chwilą była w mieście ze swoją kuzynką Sylką."

Aha, sory, nie doczytałam.

Offline

 

#6 2010-01-18 15:20:21

 Angie.

Administrator

Zarejestrowany: 2009-01-11
Posty: 794
Punktów :   16 
Zainteresowania:: psychologia, gry
Ulubiony dodatek do Sims 2:: Własny Biznes
Ulubiony dodatek do Sims 3:: Wymarzone Podróże
WWW

Re: Prawda czy Fałsz.

Całkowicie zgadzam się z Demi. Błędów ort. nie zauwarzyłam.
,,***
Dziewczyny poszły spać wcześnie. Jutro cały dzień przyszykowań.
***"
^No, dziwnie to wygląda ^

"błocko"
Hehe, jest taka gra harcerska. Podobno należysz do harcerzy i gdzieś to już pisałaś

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.worldhotels-in.com The Lake House Meadowbank: Waterfront Retreat